Występ w Ustroniu. Niestety na zdjęciu brakuje Michasia bo jak dowiedziałyśmy się z Asią (pozdrawiam)
Spieszyl się do domu
. Występ jak zwykle bardzoo udany , od czasu do czasu Jabbarowi udawało się rozśmieszyć Michała i na odwrót heh
. Program , zaczął się troszkę inaczej bo od słynnej lokomotywy a nie jak to zwykle bywało od Puchacza u doktora
co nie oznacza że był gorszy . Występ świetny , jak zwykle .
Mruczaki dziękuję WAM za wszystko ,ale przede wszystkim za to że jesteście !
Fotograf który lepiej obchodzi się z moim sprzętem niż ja sama : Asia Konior