Już wczoraj miałam dodać fotkę
ale mi się notka skasowała.
Wczoraj wróciłam z Krzywogońca.
Ale było superr.
A najleprzy był samiec^^.
Oj tak...
No a w czwartek znów ale pod namiot
do Stobna z moimi najjjjjj,
i wracamy w sobotę .
A w niedziele do Moszczenicy na urodzinki Darii
(tej z która do Londynu). No i tak chyba będzę kończyć
pOzDrAwIaM
Monika zapytaj się twojej mamy- wiesz o co.