wczoraj na konikach
ale się jechało na piątce(taki dziwne imie)
no a najlepsza była alma(żrebak)
ciągnął mnie z a nogawki i lizał mi spodnia ;)
no a za tycheń we wtorek następna jazda
a w czwartek Aga przychodzi do mnie na noc! super będzie!!!
pozdrawiam