hehe, a teraz was trochę postraszę przed nocą, żebyście mieli koszmary senne kiedy tylko ujrzycie to zdjęcie...haha:)-nie no to był tylko taki żarcik...no chyba, że wyglądam tak tragicznie:[smiech]- mnie się ogólnie ta fotka podoba, jest taka inna, taka ciekawa...nietypowa:) i kocham tą fotkę, bo na niej jest zupełnie zdezorientowana, zamyślona, przestraszona Beatka w nietypowym ujęciu, dla niewtajemniczonych to jestem JA!:D:D
ostatnio zauważyłam, że wsród mnie prawie sami zakochani, no to jest poprostu bardzo piękny widoczek...a wiecie co? mam dla was wierszyk...nie mam pojęcia czyjego jest autorstwa, wiem tylko, że kiedyś go gdzieś znalazłam, przepisałam i...trzymam sobie:
"Co to jest miłość?
Nie wiem, Ale to miłe, Że chcę go mieć Dla siebie
Na nie wiemIle
Gdzie mieszka miłość?
Nie wiem, Może w uśmiechu...
Czasem ją słychać w śpiewie,
A czasem W echu...
Co to jest miłość?
Powiedz, Albo nic nie mów...
Ja chcę Cię mieć Przy sobie...
I nie wiem Czemu"
to jest specjalnie dla WAS!
no chyba przynudzam, bo i tak znając życie nikt nie będzie tego czytał, a chociaż może ktoś taki się znajdzie...miłe by to było...przynajmniej mam się gdzie wygadać:):)
i na koniec, bo tak się składa, że kończe już pisać;P więc pozdrawiam wszystkich kochanych ludzików, którzy dbają o mój wspaniały nastrój...o mój humor niezwykle dobry ostatnimi czasy....i całuski dla wszystkich, którzy sobie na nie w jakimś stopniu zasłużyli:*:*:*:*:*...no i dobranoc:)