działo się tak wiele, że nie sposób wszystkiego opowiedzieć. ale było warto. to tak. a ogólnie przez ten czały czas mojej nieobecności tutaj też się zmieniło. bo ' niewiele jest tych rzeczy, których nie zmienia czas. ' po prostu. miałam chwile refleksji i przemyśleń, z którch wynikło sporo. przemyślałam to i owo. ale nadal nie wiem. czasami coś jest trudniejsze niż nam się wydaje.. niż mnie się wydawało.. ale to nic. młoda przecież jestem, życie na mnie czeka.. więc biorę z niego, aj biorę! i jak na razie to jest jedyna rzecz, którą wiem napewno. a wszystkim nieodchamionym tych wakacji jeszcze ludziskom polecam wyjazd z takim towarzystwem jakie miałam ja. :D mam nieodpartą chęć wierzyć, że wszystko się uda.. ;)