Karo miszcz fotoszopa :*
Ciepełko niesamowite. Sobota, pierwsza od jakiegoś czasu w większości z uśmiechem. Jak to już bywa, chwilowy zapewne. Pierwsze jedynkowe rzuty. Okulary, słońce. Aż trudno uwierzyć, że tak szybko. Zakiepanki leśmianowe i mała główka. Tak mi to wszystko urządza spacery od głowy do serca. Zdecydowanie ulubione. Czuję, że to najlepsza rzecz jaka mi się w życiu przytrafiła. Tak bardzo niesamowite.