"ojeeju!" jako hasło odbierania tego i owego dokumentu.
"To nie jest marzenie dla mnie, nie udałoby mi się coś takiego, jestem za słaba" - KŁAMSTWO. Coś takiego nie istnieje. Jeśli chcesz za wszelką cene spełnić marzenia to już połowa sukcesu, teraz trzeba zacząć działać i nie poddawać się.
Zmęczony, zmęczona?
Padasz na ryjek?
Masz dość?
A teraz pomyśl co będziesz czuł(a) jak nadejdzie finish działań?
-Super, nie?
A teraz pomyśl co będziesz czuł(a) jak nadejdzie czas "żniw"?
Przychodzi i taki moment. Kiedy Ci, na których się wzorujesz, od których sie uczysz po prostu CI gratulują. Czemu? - Udało Ci się, mało komu sie udało.
Uczucie, kiedy wiesz, że Ci się udało, Twoja praca, łzy nie poszły na marne - ludzie dowiedzieli się JAK pomagać, co i jak robić, jak działać? A do tego Ty tyle zyskałeś.
Warto być zakręconym!
Jest pięknie!
Tylko co ja mam teraz robić skoro projektu brak?