Krótkie podsumowanie roku. Nie był najlepszy, ale okazał się dosc ważny. Bardzo dużo zdobyłam doświadczeń i wiele się nauczyłam. Popełniłam mnóstwo błędów, ale ze wszystkich wyciągnęłam odpowiednie wnioski. Teraz wiem z kim powinnam się zadawac, komu powinnam się zwierzac, a komu nie. Wiem, że nie należy się przywiązywac ani do ludzi, ani do miejsc. I że należy polegac na tym, co sprawdzone. No i zwłaszcza, zawsze i wszędzie- optymizm, optymizm i jeszcze raz optymizm. Mam szczerą nadzieję, że ten rok był rokiem sprawdzającym mnie samą poprzez różne sytuacje, a teraz mogę skorzystac z moich doswiadczen, podejmowac mądrzejsze decyzje i byc po prostu szczęśliwa ;) Wiem, że będzie lepiej i tyle.