I znów szpan na czapkę !
zdjęcie zrobił Śliwa, byliśmy dzisiaj na rowerach, ja Aga, Śliwa Tomasik i Batorka .;>
dziękuję wam, dziękuję !
Wczoraj już nie miałam siły dodać posta... ilość hejtów zwaliła mnie z nóg, poczułam się jakbym nie mogła już nikomu zaufać. Po prostu siedziałam i płakałam, Aga i Ola mnie pocieszyły, dały mi wiarę na lepsze jutro (dziękuję <3). Śliwa i Belniak też poprawili mi humor. Poczułam że nie jestem sama, dziękuję, to dla mnie naprawdę wiele znaczy...
Kilka osób się odwróciło, ale to nie ma znaczenia... Tylko się dziwię, że Daria, która niby zawsze była moją przyjaciółką, ma satysfakcję z tego że jebie mi życie... Jakby jej choć troche kiedykolwiek na mnie zależało, to by się nie mściła, nie groziła. Trudno, teraz to już nie ważne...
Dzisiejszy dzień to był Meksyk <3
jejku po prostu brakuje mi słów by to wszystko opisać, jeszcze 24 godziny temu pławiłam się w rozpaczy a teraz mi tak lekko...
tylko w środku nadal pozostaje pustka.. trudno. myślę, że ta pustka się wypełni kiedyś tam, myślę, że każdy kto kiedykolwiek stracił przyjaciela (nawet kilku) wie jak to jest...
Dzięki Wam.(wiem powtarzam się. :>)
Jutro jadę w odwiedziny do Majki, jest na obozie siatkarskim w Suchej Beskidzkiej... Ciekawe co będziemy robić ;D
____________________________
ask.fm/at05