[maria magdalena]

Kogoś dziwi takie zdjęcie? Możliwe, że tak, ale nie przedstawia ono tego co dla niektórych widać na pierwszy rzut oka. Wielu może pomyśleć, że wyglądam tu jak, no delikatnie mówiąc, kobieta lekkich obyczajów, ale każdy widzi to co chce widzieć. Dla mnie to zdjęcie ma przedstawiać kobietę, która się tak poczuła, ponieważ ktoś ją tak potraktował, może nawet najbliższa jej osoba, lub taka, która jest zmuszana do robienia pewnych rzeczy, wbrew swojej woli, albo po prostu nie ma innego wyjścia. Taka współczesna Maria Magdalena. Nie przypadkowo wybrałam to imię jako trzecie.

"Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem."

Cały wpis jest wstępem do nowego opowiadania, które już od dłuższego czasu bardzo chciałam napisać. Mam nadzieję, że będzie takie jak zaplanowałam, czyli dość ostre i może czasem perwersyjne. Wszystkich, którzy nie chcą poczuć się zgorszeni ostrzegam, żeby lepiej nie czytali. Może trochę przesadzam, ale jak mi wyjdzie to spodoba się osobom, które lubią taką koncepcję.

Te utwory również są wstępem i bardzo pasują --->

http://www.youtube.com/watch?v=r59yAGGDXT0

http://www.youtube.com/watch?v=7Qhw1Ff90Hc

A ta piosenka ciągle siedzi mi w głowie... --->

http://www.youtube.com/watch?v=tg00YEETFzg&ob=av2n