31.07.09r.
Dziś jazda na Nokcie
Króciutkie rozstępowanie...kłus i galop to chyba mi się naj bardziej podobało
Ona tak fajowo nosi
No i kopertka z galopu..pare razy.
Później staconatka pare razy i znowu gleba tym razem przed przeszkodą i bolą mnie plecy
Kolejnie pan Wojtek kazał trochę postępować o zniżył stacjonate i poskakałam ją kilka razy.
No i mały parkurek stacjonata, koperta, okser
i dobrze wyszło
potem stępik
Tak naprawdę to ja nie wiem co robić żeby nie spadać..napewno jak czytacie moje fotki to myślicie jaka to ze mnie ofiara tak spadać i macie racje ;((((
Na fot stęp po treningu [z Sis]