to jest mieszanka fotek z Żelazowej woli, z pod dworku Chopina (to na dole) a te dwa z puszczy Kampinowskiej.
a pozatym beznadziejenie na wszystkich fronkach. sama nie wiem czego chce na wszystkie tematy ( no prawie wszstkie) mam dwa zdania i sama nic nie wiem. nie wiem nawet czy chce mi sie ryczeć czy nie. poprostu kompletne dno i 10 metrow mulu.... pozatym nic mi sie nie hce. w piatek dostalem kolejny antybiotyk :(:( tym razem na ZAPALENIE OSKRZELI , cale 4 dni nie brelem antybiotykow i kolejny. w dodatku wczotej sobie palec rozcielem i mnie boli ;(
powinnam juz dawno wylądować w abramowicach, bo mam jekies chore manie....
:(:(
"""Tamtą kartkę z wczorajszej nocy
Trzeba zmiąć i położyć w koszu
I od nowa na nowej kartce
Pisać nowy, niemiłosny list do los
Albo donos napisać na życie
Bo należy mu się swoją drogą
I podpisać zgryźliwie "żyćliwy"
Tylko gdzie to wysłać, do kogo
Takie łóżko, a taka dobra rzecz
To był świetny pomysł z tym łóżkiem
Gdy ktoś chce sobie życie poprawić
To wystarczy poprawić poduszkę"""
tyle że ja nawet tej poduszki nie umiem pooprawić...
i wszytko jest.... juz sama nie wiem jakie:(:(