doczekałam się wreszcie:*
"Warto jest się z kimś kłocić po to, aby się potem móc z nim pogodzić"
..ale nie kłóćmy się więcej o takie głupoty bracie:*
Miałam w planach dłuższą notkę ale odechciało mi się pisać
dzień w skrócie: szkoła, u Marty moment, u Paulinki, nauka, rozprawka, komp.
o wyniku z testu z matmy nie wspomnę, polskiego wręcz nie mogę się doczekać
rap, rap, rap
jak ktoś mnie zaskoczy to po angielsku zaczynam nawijać
źle ze mną, wiem
I wiem że mam swoje humory, wady..
ale chyba da się jeszcze pewne rzeczy odwrócić?
wiem że zrobiłam głupio . ; /
Ale może spróbujmy po raz kolejny, co?
chyba zjebałam sprawe
Throw it up