photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Dodane 28 MARCA 2009 , exif
38
Dodano: 28 MARCA 2009

"Dzika wilgotna złość spływa na moją skroń", rozpoczynam po raz 20. Ciężko coś powiedzieć, może łatwiej napisać., chociaż..Czy ja wiem. Chciałoby się z kims tym podzielić. Wstyd? Strach? Strach przed soba, przed własnymi myslami i uczuciami. Boję się myśleć, boję się czuć i widzieć. Spoglądać. Otworzyć w nocy oko, ruszyć się.
Nie radze sobie z prostymi rzeczami to jak mam wiedzieć co mam robić teraz? Nie dość,że do tego nie dorosłam by decydować o tak ważnych sprawach, żeby w ogóle o nich myśleć, a co dopiero pojąć. To ponad moje siły.
Z każdym dniem chciałabym zatopić się w otchłani. Odpłynąć. Odlecieć. Ofiarować coś. Nie być bezurzytecznym przedmiotem przesuwanym, przenoszonym, odkładanym na bok, na półkę, raz na rok przecieranym wilgotną szmatką, w końcu, przez przypadek zepchniętym za segment. Złamanym, stłuczonym, zwyczajnym przedmiotem odnalezionym zbyt późno i na próżno.
Zawsze czegoś pragnęłam, dążyłam do czegoś. Niestety to się nie udało i nigdy nie uda. Jestem za slaba, posiadam za małą siłę przebicia, jestem tylko pionkiem w czyjejś grze. Podporządkowana. Tworzę dopełnienie. Jako jednostka nie znaczę nic.
Kiedy pragnę z kimś rozmawiać, nie mam z kim. W około pustki. Kiedy ktoś się znajdzie, jest za późno, bo nie wiem jakich słów użyć, o czym miałam mówić,czym się podzielić...brak podstawowych sformułowań.

Już powoli mam dosyć obrażonych min, niewypowiedzianych słów-tak ważnych, dla wszystkich. Gestów i rozkazów. Kłuni, a po niej nastającej, wiecznej ciszy między..właśnie między kim? Jak to nazwać? Jak ich nazwać? Śmieszni na zewnatrz, osamotnieni i smutni w środku- tak to właśnie oni, tak ich widzę.
Dlatego "kochajmy więc samotność, pieśćmy ją, tulmy ją, kochajmy więc samotność śpijmy z nią. Zagubieni w swoich snach, w pustych domach pośród krat".




Komentarze

2sekundy Wszystko to co wymieniłaś. Za to kocham Warszawe. Chociaż, badz co badz śmieszy mnie bardzo. ;P
30/03/2009 23:01:53
szczuruczub to moja wanna! xD
29/03/2009 14:40:40
~Grzyb nawjazniejsze to zaczac, nie wazne do kogo. Za kazdym kolejnym razem mozesz miec juz latwiej i mozesz tez rzucac to w kierunku odpowiednich osob...
29/03/2009 14:30:55
klaamka placzesz czy sie smiejesz?;d
29/03/2009 13:52:05
~aagut Grzybson, nie ma czego gratulować.Bo niby co? Wyrzuciłam tylko namiastkę tego co pragnęłam przekazać i w dodatku adresując to do masy, zamiast usiąść i przekazać to jednej osobie.To chyba tchórzostwo-to jedyne co mi pozostało..
29/03/2009 13:13:57
~ankha btw. na zdjęciu Heban pijany. No już co, jak co. Przemyślenia przemyśleniami ... ale impreza była niezła :D
< Anna idzie do toalety, widzi zapalone światło, puka >
-Agata, jesteś tam?
-Nie, zostaw mnie.
< Anna otwiera drzwi, wypada Agata w pół przytomna, na zmianę płacząca i cisnąca >
-Idę do wanny. *patrz na zdjęcie* :D
29/03/2009 12:13:45
~ankha nadmiar rozkmin też szkodzi. co za dużo, to nie zdrowo.
odetchnijmy, cieszmy się ostatnimi siedmioma dniami przeżywania.

Heban przytulający :*
29/03/2009 12:10:51
szydel Madra rozkmina...naprawde mocna.
29/03/2009 10:14:26
~Grzyb ... normalnie mnie zaskakujesz... i gratuluje wyrzucenia tego wszystkiego z siebie. robisz postepy, w przeciwienstwie do mnie ;)
28/03/2009 22:49:36
~k1c14k samotność jest trochę przereklamowana, uwierz mi
28/03/2009 22:45:00