Tak tak! über dzień wagarowicza!
Zaczęło się od Przemysława xD lol koleś kurwa nie wiadomo skąd. Gadane ma jak nikt! A wiecie dlaczego? xD Dlatego,bo mama codziennie rano karmi go marchewką :D
Potem Szydła tel. do Ann. Moje namawianie na zwianie z lekcji. Moje wybiegnięcie z podręcznikami z trwającej lekcji i minięcie p. Marmuckiejna korytarzu w sali od ang :P
i NTP xD picie wina, potem piwo potem... xD o kurwa ^^
Doszła Grzyb,Szpaku. Staliśmy przed Kerfurem z napisem: Zbieram na ziemniaki xD
Grzyb grała na harmonijce,Ann miała śpiewać a reszta nie wiem. W końcu nic nie wyszło:D Poszliśmy zakupić towar. W sklepie Juras spotkał mamę, wyciągnął od niej 2 zł..niestety tylko tyle ^^
Doszli: Alex i Misiek xD
Fajki, tory,śnieg xD znowu NTP i zwała xD
Zajebisty dzień! Opłacało się:D
- to tak w maxymalnym skrócie :P
w ogóle to: KOŃSKA SPIERDOLINA ! ! ! !
aaa nooo i BAYBE wpadnij do ntp nooooooooooooooooo!
uchachana jak nigdy aczkolwiek O.o
a teraz zasiadam do całej zoologi-jasne^^