"Co się ze mną dzieję?
Stałam się słaba, nie potrafię jak kiedyś walczyć o to czego pragnę...
Coraz częściej patrzę na świat przez łzy.
Boję się spojrzeć w oczy ludziom, których kocham.
Coraz częściej muszę podejmować decyzje, których nie chcę.
Wybierać między jednym a drugim...
Robię jeden krok w przód i dwa w tył...
Każdego ranka budzę się z myślą, że Życie wystawia mnie na próbę.
I chociaż staram się nie wchodzić nikomu w paradę to i tak, wszyscy mają do mnie pretensje...
Stoję na środku sali i krzyczę, ale i tak nikt mnie nie słyszy.
Ludzie bawią się i przechodząc popychają mnie, a ja nie mam sił powiedzieć, że to mnie boli.
Klękam chowając twarz w dłoniach, starając się zapomnieć o wszystkim.
Ale tak się nie da.
Naglę czuję czyjąś dłoń na swoim ramieniu.
Wstaję, odwracam się i widzę człowieka, na którym mi zależy, którego kocham.
Wtulam się w postać i przez chwilę czuję się bezpieczna, ale parę minut później ta sama osoba uderza mnie w twarz i odchodzi...
A ja czuję na sobie kpiące spojrzenia ludzi, którym ufałam."
by Adusia [http://huana.blog.onet.pl]
Aduś dla Ciebie kochanie ;*