po prostu nie ma zdjecia gdzie mam normalną mine^^
Saro żałuj że cie nie było!
ogólnie rzecz biorąc ostatecznie na tym Dżemie nie byłam. tak jakoś mi sie nie doszło pod scene bo zawsze spotykałam kogos znajomego idącego w drugą strone z chęcią wzięcia mnie ze sobą. ale ogólnie super :) szkoda tylko że jakoś tak szybko zleciało.
kolejne prawo Agi:
Jak masz gdzieś z kimś jechać to zazwyczaj jest tak, ze ta osoba nie moze więc jedziesz sam. Na przystanku spotykasz znajomych.. wsiadasz do autobusu i już jesteście w 4 [nie licząc tych pozostałych znajomych rozrzuconych gdzieniegdzie]. Wysiadasz z autobusu, przechodzisz 100 m i już jesteście w 10. Idziesz w kierunku sklepu i nagle ludzi już 15. Robicie sobie przystanek przed sklepem, jest was 20 i widzicie jak z każdej strony świata w waszym kierunku machają jakies tłumy jednocześnie sie zbliżając... nie wiesz co sie dziej, bo dzieje sie za wiele. Witasz sie z wszystkimi i nagle widziesz ze jakby to tak ogarnąc to będzie was gdzieś 100. Idziesz na ten cały kampus a tam co trzecia twarz znajoma :D wniosek: prawdopodobieństwo samotności na juwenaliach wynosi 1 do nieskończoności.
www.formspring.me/aaagi