Jestem nieśmiertelny jak każdy "Is dead"
Są takie dni, gdy nic ci nie wychodzi, chodzisz zły
Próbujesz się pogodzić z tym by wyjść na swoje
Paranoje, też się boję to jest to co człowiek czuje
Gdy mu los życie rujnuje
Odejmujesz, dodajesz, wypatrujesz okazji, kłamiesz
Kombinujesz jak chcesz to nazwij, czujesz, że jest zle
Wytrącony z równowagi jest gotowy by zabić
Sięga po dragi, myśli za co by się napić
Żyjąc w świecie magii wszystko się wali
Kolejny raz życie daje ci popalić
Oto to życie kurewskie które tak często przeklinasz,
oto zycie kurewskie w którym tak często przeginasz,
oto życie kurewskie życie kurewskie za to życie kurewskie miej do siebie pretensje.
Nad ludźmi którzy muszą mieć podziały
Bo bez nich świat zrobi się zbyt szary
Wstał i odszedł bez pożegnania .
Nie jeden dzielny skoczy z mostu
Da za wygraną tak po prostu
On z dumą znosi czas kolejnego postu
Klęka i prosi o moc co nie zniknie
Nieuniknionego ziomuś nikt nie uniknie
Krople prawdy łyknie wysłucha serca rade
Obsypany gradem wchodzących mu w paradę
Kontynuuje tą legendę, rap nie jest błędem
Pod żadnym względem, ze wstrętem patrzą
Dzieciaka nie wystraszą, on przez perypetie
Z którymi się zetknie stanie się silniejszy
Na stówę nie wymięknie i tobie życzę ziom
Zachować siłę tą przeciw wszom
Ze wszystkich stron gryzących
Dobra elo, muszę kończyć.
Niema niema już miłości dla mnie
Musi umrzeć ktoś by żyć mógł ktoś
to jest moje motto
życie nie dociera do mnie wcale :/
Moje zasady obrałem sam
Chore lecz moje.