jestem, kurwa, najszczęśliwszą osobą na tym świecie. i ewentualnie we wszechświecie. A co tam, jestem szczęśliwsza niż wszystko, co żyje! :D
(teraz odliczamy dni do Piernica, potem koncert Radiohead, ho ho ho ho. o końcu tego miesiąca nawet nie chcę myśleść)