Hej!
Biegnę do was z takim oto pomysłem na cykl wpisów dotyczących włosowego SOS w zaciszu domowym!
Przekopałam miliard gazet i trochę mi się tego uzbierało ;)
Na pierwszy ogień idzie:
KĄPIEL OLIWNA/RYCYNOWA
Maseczka SOS na przesuszone i łamliwe włosy
Łyżeczkę oliwy z oliwek lub oleju rycynowego mieszamy z 2-3 kroplami witaminy A+E i żółtkiem.
Miksturę nakładamy na skórę głowy i włosy, wkładamy foliowy czepek i owijamy ręcznikiem.
Pod czepkiem wytworzy się minisauna, dzięki czemu łuski włosów rozchylą się i składniki odżywcze łatwiej wnikną do wnętrza włosa.
Po 20-30 minutach zmywamy maskę ciepłą wodą z dodatkiem soku z cytryny lub octu.
Kurację powtarzamy dwa razy w tygodniu.
Moja uwaga: Tu jest w przepisie "witamina A+E" sama się zaczęłam zastanawiać skąd to wytrzasnąć - otóż może być to rozpuszczona kapsułka witamin A+E <Capivit A+E, Vitaminum A+E>, a mogą to być gotowe roztwory zakupione na przykład w sklepie internetowym Zrób Sobie Krem ;)
Aha! Co do żółtka - polecam te "szczęśliwe" jajka kupione u starszej pani na targu, jajka z 3 odpadają.
Pozdrawiam serdecznie! Niedługo inne przepisy na maski z domowego laboratorium!
Zapraszam do śledzenia mojego bloga! ;)
Robiłyście kiedyś samodzielnie sushi?
Lubicie?