Dawno mnie nie bylo.....ale jakos nie mialam foteczek, bo telefonik mialam w naprawie i tak jakos wyszlo...
no wiec...hm....szkola sie zaczęła.....juz drugi tydzien....a ja nadal jeszcze zyje wakacjami....kurcze....tak fajni bylo....
dzisiaj mialam pogrzeb babci....
foteczka....hehe....dla mnie zawsze jest miejsce i pora na robienie foteczek...
nie wiem co sie dzieje, ale nie potrafie......
jakos mnie naszly dni na wspomnienia....
jeszcze dzisiaj widzialam wszystkie te miejsca.....
i wpomnienia powrócily.....
smutne piosenki...
ktore kojarza mi sie z Toba....
pamietam....wszystkie chwile....
kazde twoje slowo.....
wszystko....to bylo jak film...
nasza znajomosc....
jak z bajki...
pamietam tej piosenki sluchalam jak wyjezdzalam....najwazniejsze fragmenty....
Prosze zaczekaj, za nim odejdziesz wysłuchaj, blagam cie za nim zostawisz odbicie w lustrze, daj mi chwile, tylko tyle obiecuje, zylem dzieki tobie-dziekuje....
w twoim sercu zabraklo dla mnie kata....nie zrozumie tego nigdy, ale musze sie poddac, walczylam tak dlugo, nie mam juz sil....
czastka mnie umiera, nie ma na to lekarstw...nie pomoze nic, oprocz ciebie w tej ciszy, jednak wiem, ze ten sposob jest niemozliwy....
konczy sie milosc, znika to co bylo wspolne.....te wspomnienia sa drozsze niz dotad widzialam....zostawiles mi bol jako prezent pozegnalny....to nie jest takie proste by zapomneic w kilka godzin...wiem, dzisiaj, ze to potrwa wieki, do momentu gdy umre bede tesknila....gdziekolwiek nie pojade nie uwolnie sie zrozum....bolesna jest milosc, jeszcze bardziej niz zdrada.....przezyc zycie szczesliwie widocznie nie mam prawa....moj czas juz minal nie bylo happyend-u....
no i to na tyle....ten tekst mówi sam za siebie......