omg.
Jak to sie wogole stało?
poszlam sobei spokojnie z koszyczkiem. .a wrocilam bujajac sie od krawerznika do krawerznika o 19.00
po drodze zgubilam kieubase, sol i jajko
nieno.. poprostu komedia
niezapomniane swieta!.
aa.. mialy byc takie rzenujace;/.
ale nie;d;d..
a. i dziekuje chlopcy, ze pozwoliliscie mi wyjsc samej z domu kolyszac sie od kraweznika do kraweznika
jak sobie pomysle co mysmy wyprawialy..
a co do tego "Piotra" i "kedziora" - ktory mial przyjechac(w wiadomych celach;d) i nie przyjechal;/ to poporostu juz nic nie mowie..ale oni chyba wyszli z tamtad z raczej niskim o nas mniemaniem;d.
alee... kto by sie przejmowal !
wazne, ze swiecenie jajek w tym roku skonczylo sie b. kolorowo;d!
i pzd. dla wszystkich ktorzy wczoraj odebrali tel ;d! ( oczywiscie przepraszamy b. za wulgaryzmy i sprawy z jakimi sie do was dobijalysmy ), ale bylysmy z lekka niepoczytalne;d.
- tak na dobra sprawe, to nawet nie pamietam kto okazal sie ofiarom w tel naszej rzenadzie.. ( bo gdyby nie lista wybranych nr. - (a jest b. dluga) )z wczorajszego wieczoru .. to niewiedzialybysmy, ze wogole taka akcja miala miejsce;d. !
(serdecznie przepraszamy)
WESOŁYCH ŚWIĄT/ BADZ KARPIA- (WG. UZNANIA)
;P