ehhh fota jeszcze z maja... i to piękne słoneczko... i zapach wiosny.. jak mi tego brakuje!!!
jak i stu innych rzeczy...
najbardziej chyba brakuje mi radości.. tak dawno tego nie czułam, ahhh jakbym chciała uśmiechnąć się czasem sama do siebie, albo nawet do kogoś, ale tak szczerze.. nie jak przez ostatni czas-uśmiechać się tylko po to, by wszyscy wierzyli, że jest zajebiście. jestem tym już zmęczona... Chyba nawet przestaję mieć nadzieję. bo ile można?
Tyle cudownych rzeczy mnie ostatnio spotkało, a ja nie umiem się tym cieszyć.
CHCĘ ZNÓW BYĆ SZCZĘŚLIWA!