photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 22 STYCZNIA 2013

18.

styczeń: 62 61 60 59 [58]

luty:  57 56

marzec: 55 54

kwiecień: 53 52

maj: 51 50

 

1 2 3 4 5 6 7 8 9

10 11 12 13 14 15 16

17 18 19 20 21 [22]

23 24 25 26 27 28

29 30 31

 

ferie za: 4 dni

 

Waga:

21.01 - 58.2 kg -

22.01 - 58.2 kg |

23.01 -

24.01 -

 

Nie czuję żebym źle zrobiła. Przeżyje, znienawidzi mnie, ale mu kiedyś przejdzie. Pomimo, że strasznie cierpi, nie szkoda mi go. Ja też się z nim dużo nacierpiałam i mam prawo odetchnąć i poczuć, że żyję. Regeneruję się w nowo zaczętym związku (wiem, szybko, On był również jedną z przyczyn zerwania, gdyby On się nie zjawił męczyłabym się z tamtym do usranej śmierci, bo nie potrafiłabym zerwać ze strachu przed samotnością).
On jest jego całkowitą odwrotnością. Człowiek pozytywnie nastawiony do życia, cały czas się uśmiecha, dba o mnie, jest gentelmanem, nie ogranicza mnie; nie muszę się chować z papierosami, mogę spotykać się ze znajomymi i jednocześnie z nim, nie denerwuję się przy nim, ukaja moje nerwy (powiedziałam mu, że mam nerwice, wybuchy nerwów, płaczu), powoli zaczynam się otwierać, mówić co mam na myśli i ogólnie jest dobrze. A miłość przyjdzie z czasem...

 

Do końca stycznia, utrzymuję wagę, a potem znowu lecimy w dół!

Komentarze

Junior 31dnidocelu taki slow wlasnie potrzebuje! ;* za Ciebie tez trzymam kciuuki! Dobre myslenie zeby na spokojnie do konca miesiaca utrzymac wage:)
22/01/2013 8:55:38
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika 6449.

Informacje o 6449


Inni zdjęcia: Wieczór nad jeziorem andrzej73... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24