"Centymetry od ziemi uniesiony jak Anioł, mimo to powtarzam sobie że świadomi przetrwają"
Potrzebny mi lek, choć kropla porządku W morzu chaosu, który już mnie męczy Mam dosyć już marnowania energii na bzdety bez znaczenia Zbyt wiele rzeczy nie daje mi nic A tylko coś ze mnie zabiera.
Taki rozpierdol, chaos.. Niby wszystko przedemną, ale przeszłość męczy, nie daje powodu do pozytywnego myślenia.. Niby wszystko możliwe póki tlen jest we krwi, ale, mi jest żal tych zmarnowanych dni .Chciałbym coś po sobie zostawić na tym świecie, żeby była luka gdy odejdę.. Nie chcę być kolejnym zwykłym człowiekiem który tylko przewinie się przez ten świat umrze i tyle.. Chcę coś więcej.. . I to potwornie boli, że nigdy nie będę tym kim zawsze chciałem być.. Dobrze że mam swój świat, w którym wszystko jest idealne. Szkoda, że każdy ma w dupie mój świat, i każe mi zapierdalać na tym rzeczywistym..Na to chyba nie da się nic poradzić..Ja chcę się tylko cieszyć życiem, jak dziecko, chcę żeby mój był ten świat.. I będzie, będzie napewno, tylko nie wiem czy nie będę wtedy patrzał na niego z góry.. "Każdy z nas chciałby dotknąć nieba, czuć się przez chwilę jak Bóg.." Każdy ma w sobie jakieś dobro.. Nawet pozornie ci źli.. Nikt nie jest idealny, ale każdy może od siebie coś dać temu światu, by ten stawał się coraz lepszy.. Niestety, jest odwrotnie, każdy chce coś od świata, a nic nie daje w zamian, dlatego jest jak jest.. Dlatego dobrze że są tacy ludzie którzy chcą coś od siebie dawać innym ludziom, bo to tak naprawdę trzyma jeszcze ludzkość, i czyni ten świat piękniejszym..
Może zdąże ułożyć wszystko przed śmiercią, może ta resztka jakieś nadziei zaprowadzi mnie tam gdzie nigdy nie byłem, tam gdzie jest jak w snach, na tym innym świecie.. Tutaj ktoś nas okłamał...
" Czas płynie nieubłaganie, kiedy czasem wracasz do domu, To, o co toczysz tak walkę staję się grą pozorów. "