W dniach 7-9 czerwca 2013r. jako jedyna drużyna z ZHR wybrałyśmy się na XVII rajd św. Jerzego organizowany przez ZHP.
W piątek rano wyruszyłyśmy pieszo z mostu przed Brandwicą...
Punkty były różnorakie, od strzelania do budowania namiotu z pałatek na czas, do szałasów.
Mimo olbrzymich przeciwności losu (burza i minimum półgodzinne gradobicie), a także zamazanych znaków patrolowych po burzy udało nam się wrócić do wyznaczonego miejsca na czas. I wejście też miałyśmy świetne, a raczej wjazd na przyczepce u napotkanego pana w lesie.
Po wieczornym ognisku i wartach nocnych następnego dnia znów wyruszyłyśmy, jeszcze przemoczone, ale szczęśliwe pokonywałyśmy punkty i kilometry. Nie obyło się bez gotowania, terenoznastwa, nadawania Alfabetu Morse'a, strzelania z procy czy wspinania się na wysoką wieżę ze skrzynek. Wieczorem miałyśmy na kolację pyszne kiełbaski wprost z ogniska. A jeszcze w nocy... Gra nocna, nasze dziewczyny wraz z kadrą bardzo, bardzo się wczuły.
Nazajutrz trzeba było się pożegnać, ale jedno wiemy na pewno, za rok znów się zobaczymy.