no więc jakby nie patrzeć photoblog został zaniedbany
no ale jakos sie nadrobi te zaległości
oczywiście tak jak zwykle u nas nic nowego ferie mijaja w zadziwiająco błyskawicznym tempie... aż sama sie dziwę
no, ale nic na to nie potadzę... pierwszym zdjęciem tu po tak długie przerwie bedzie mix z fotek Marleny
raczej nie będzie miała mi za złe, że to wstawiłam, bo w końcu sama chciała
....
nie chce mi sie już nic pisać...
a właśnie... laski dziękuje za odwiedziny w niedzielę<no chyba, że był to inny dzień tygodnia, bo już straciłam rachubę>