siemka
dzisiejsza foteczka pochodzi jeszcze z moich urodzin
no za piękna to ona nie jest, ale trudno...
nie mam już co wstawiać
<czyt: musze zrobić nową sesyjkę zdjęciową>
dzisiajszy dzionek był świetny
krótkie lekcje < tylko cztery godziny>
wos, na którym w scenkach poruszono problem pedofili
i sposobie jej zapobiegania, o którm wypowiedziała się...
więc możecie sobie to wyobrazić
no i biologia, na której chciała nam zrobić kartkówkę
ale jak to my... wywinęliśmy się
a po 18...
<biodro, biodro- bark, bark>
oj beka była
ale poszłą nam nieźle
choć po ostatniej próbie ...
zapowiadało się to kompletną porażką
A w moim życiu już chyba nigdy nic sie nie ułoży tak jak powinno
jak juz jedno zaczyna się układać...
to drugie sie wali
i tak na zmianę....
nie wiem co robić...
i jak zawsze nie potrafie podjąć decyzji
no ale Ci co mnie znają, wiedzą , że to nic nowego
tym bardziej, że już od paru miesięcy zastanawiamsię nad tym samym
Buziaki
a ja idę spać