Ostatnie chwile na rajdzie "Granica" . Zwijaliśmy namioty i pakowaliśmy się. Później tylko kilka kilometrów marszu i znaleźliśmy się w pociągu do Kętrzyna.
Komentarze
~kiziol(obozny);] Rajd byl tak sobie fajny ale ogolnie wziac w calosc to nie bylo zle;] Pozdrawiam z Gizycka:)