The war is won!
Dodano: 29 LISTOPADA 2009
.f(u umlałt)r Bill.
.f(u umlałt)r Bill.
lubię te nasze cygańskie, żenujące zdjęcia.
Źle mi jest ze sobą. Nic nie potrafię, a jak coś robię, to zawsze wychodzi nie tak, jak być powinno. (zrobić Analise). Czuję, że jak za moment czegoś w sobie nie zmienię - zwariuję. Boję się za to brać, bo poprzestawiać trzeba wiele. bardzoo. zacznę od wyglądu, więc trochę to potrwa. potem postaram się zrozumieć tok myślenia moich znajomych, przestanę się nad sobą użalać, znajdę faceta ( Twoim `kocham Cię` mogę jedynie umyś podłogę w pokoju)... Żeby tego było mało, nauczę się śpiewać, okiełznam gitarę i dopiero będzie wesoło.
a.: Lubisz tą czarną?
h.: Którą czarną?
a.: Tą, której nie lubisz.
h.: aha, to jej nie lubię.
a.: Tak myślałam...
Komentarze
mychemicalr0mance2
ja! ja ci powiem! nie, nie jesteś ci pą, ale w kązdym razie cię kocham cię jak adaś ale w przeciwieństwie do tego żula nie przestanę! nigdy!!!
29/11/2009 20:59:08
mychemicalr0mance2
To nie jest żenujące. Zenujące są zdjęcia w lusterku i 'dziubki'. 'cyganki' są śmieszne. zwyczajnie przepełnione optymizmem. oh, mi też jest cholernie źle. staram zrozumieć sie resztę. źle mi to wychodzi, wiesz? najlepiej rozumiem Ciebie i Michała. Reszta jest dziwnie bliska choć nadal obca i niedorozwinięta do dalszych postanowień. Nie zmieniaj nic s obie. Przestań marudzić, uśmiechnij się a poza tym nie zmieniaj nic. Kocham Cię za właśnie 'takowość' jaką jesteś. I nie wiem ile razy szmatławicze Adasiste 'kocham cię, o boże.' jeszcze się powtórzy, to z moich ust będzie szczere i odwieczne. Tworzymy wielkosiostrzany duet i bez gitar ani kanału 'szanty, szanty' na open.fm`mie. A mów , myśl, czuj co chcesz. Kocham Cię.
29/11/2009 20:28:24
