wczorajsza jazda.
dzisiaj dostałam nadprzyrodzonej, nieludzkiej wręcz siły. lubię takie momenty, jak tamten poprzedni. Wkońcu lubię się uśmiechać. dzisiaj, od dzisiaj, przez dzisiaj...
ubóstwiam Huntera. Jest taki budujący i burzący zarazem. Wyzywa mnie od bezmyślnych kukiełek i krzyczy.
i gabunga.