Dobre pytanie. Po co się tym katuję ?
Ładnie dziś kilometrów nadrzuciłam. Po co ? Żeby zobaczyć światło.
Tak wiele do mnie dociera... I cholernie cięzko mi się z tym pogodzić.
Tak wiele chciałabym powiedzieć...
Żyję jakąś głupią nadzieją. Bezsensowną.
Zamiast pogodzić się z tym co jest.
Zbyt wiele myśli dziś do mnie wróciło.
Zdecydowanie za dużo tego jak na jeden wieczór. Zachciało nam się lodów :(
Jak się okazało doskonale pamiętam tamte uliczki.
Dobra. STOP. Wystarczy.
Patrzyłeś nie mając pojęcia, że jestem obok...
" Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu "
" pamięta jak odchodził, wszystkie marzenia prysły
modliła sie by to był tylko sen
gdy otworzy oczy wszystko ułoży się
lecz los nie miał ich w swoich planach
setki zdjęć wokół niej, ona pozostała sama
pozostały marzenia, tysiące wspomnień
cudowne chwile o których dzis musi zapomnieć "