Jest pewna modlitwa, mająca dodawać ludziom siły,
gdy są w sytuacji, której nie mogą zaakceptować.
Siła tej modlitwy...
bierze się z wejrzenia w naturę ludzką...
Prosimy Boga by dał nam wewnętrzny spokój,
by przyjąć rzeczy, których nie potrafimy zmienić...
Bo tak wielu z nas...
nie zgadza się z losem, jaki nam dano...
Odwagę, by zmienić rzeczy, które możemy...
Bo tak wielu z nas tchórzliwie
obawia się bronić tego, co właściwe...
I mądrość byśmy mogli odróżnić jedne od drugich.
Bo tak wielu z nas, poddaje się zwątpieniu...
gdy stanie przed niemożliwym wyborem.
Dobra wiadomość dla tych, którzy głoszą te słowa
jest taka, że Bóg cię usłyszy i odpowie na twoje modlitwy.
Zła jest taka, że czasem ta odpowiedź brzmi...
- nie.