Na miły początek dnia macie Niallera z Jeleną. Jakieś plany na dziś?
Ja mam ferie, więc w sumie nic ciekawego nie robię - lenię się.
Zamierzam uzyskać odp. wreszcie od 1D, mam nadzieję, że moje marzenie się spełni!
One Direction jest moim życiem... Z sekundy na sekundę kocham ich coraz bardziej... Nie mogę żyć bez myśli o nich, bez posłuchania chociaż jednej ich piosenki, czy jednego coveru w ciągu dnia... To nie jest obsesja, to jest dedykacja. Rozumiecie...
Niedługo prawdopodobnie ich zobaczę, bo jadę do Londynu! Zajdę do Nandos i Milkshake City.... Mam nadzieję, że moje kolejne marzenie się spełni, chociaż w połowie... Poznać mój ulubiony zespół i inspirację w jednym - bezcenne... Chyba umarłabym na miejscu O_O
Ogólnie to wszystko, co robię w moim życiu, sprowadza się do One Direction... Uczę się języków, a szczególny nacisk przykładam na język angielski z akcentem brytyjskim i irlandzkim, uczę się w miarę dobrze, znaczy mam niską średnią, ale to pierwsza klasa liceum i to jeszcze w jednym z najlepszych w Olsztynie! Mam nadzieję, że dam radę się wyciągnąć na ponad 4,00, wtedy już na 100% pojadę do tego cudownego miasta. Nie mogę już lenić się, czekać aż marzenia same się spełnią - trzeba o nie walczyć! Nie wierzyłam w spełnienie marzeń... Bieber nie pomógł mi w uwierzeniu. Ale teraz, gdy patrzę na 1D, wierzę, że dam radę spełnić swoje zachcianki, marzenia czy jakkolwiek by to nazwać. DREAMS DO COME TRUE!