Jaka wstrętna burza przszła ! masakra
Sabi jest przerażająco wrażliwa na muchy, nie da sie do niej podejść żeby nie zostać zdeptanym, nie oberwać z ogona, uszów i głowy ... Porażka... A treningi są 100 razy trudniejsze, gorsze, mniej efektywne... I chyba przez to przestane lubić lato ;p