Pławy...
Od kąd wruciłem z holandi nie potrafię się odnaleźć...
Cały czas gdzieś jeżdżę, żadko bywam w domu...
Zmieniłem się strasznie, aż sam widzę zmianę...
Śmiesznie jest...
Dawniej bijatyki, pijaństwo imprezy...
Dziś zero jakichkolwiek konfliktów, przesadzania z alkocholem..
Niedługo znów powrót do holandi, znów zacznie się praca praca praca...