widać kto. ;)
Goszczę tutaj u przystojniaczka, bo mnie zaprosił.
Wczoraj przystojniacha u mnie był.
I było normalnie świetnie w kit.
Najpierw w FIFE`09 graliśmy.
Przegrywałam 2-0 i Budzik usiadł i wygrał 5-2. ;p
A później na żywo graliśmy i ja wygrałam 4-3.
Bo on oszukiwał! :p
I powinno być 4-0!
Ale daaad wpadł i powiedział, że miałam nóżkę oszczędzać.
I się z nas śmiał. :p
i w ogóle w szkole mnie marał! :p haha.
kurde jak dzieciaki się turlaliśmy po korytarzu.
masakra. :p
A później Aś wpadła. ;)
I Jagoo z Michałem, ale wtedy Przystojniachy już nie było... :(
Łukaszu. :*
swatka.