Nadzieja to takie cichutkie czekanie
Na lepsze dni
Lecz to co sie stało,
już sie nie odstanie
Uwierz mi!!
Gdy zamkną się nawet za Tobą drzwi
Kórych nie sposób otworzyc
Zostanie tylko rozpacz i Ty
Lecz nie załamę dłoni...
Bo choc klamka u drzwi zapadła
Okno sie jescze otwiera
I smuga swiatła otwiera sie w nim
To światło-to nowa NADZIEJA...