Jeden z tych zachodów, które się kocha jeszcze długo potem, gdy słońca już nie ma...
Wolność
Gdzie góry tam wolność!
wschodzące słońce
budzi nas ze snu.
Lekki śnieg prószy
by zakryć ludzki żal!
Gdzie góry tam wolność!
słońce zachodzi i
kończy swój dzień,
by z rana móc wyjść
i odkryć mroczny świat.
Gdzie góry tam wolność!
wiesz jak jest,
w śnie tak proste wszystko jest.
Lecz gdy sen się skończy
i nadziei pryśnie czar
to zrozumiesz wtedy
co naprawdę w życiu
wartość ma!
Gdzie góry tam wolność!
Tej wartości nie zna nikt,
bo zdradzona już nie znaczy nic!
Więc zachowaj ją dla siebie!
Czując sie z tym jak w niebie!
Piękny wiersz napisany przez mojego "holenderskiego" kolegę Tomka ---> http://wiersze.mako24.com/viewstory.php?sid=2948
zapraszam i polecam:]
...bo mało jest takich chwil, gdy niebo styka się z ziemią...