Bleee. Nic mi się nie chce. I wam powiem, że potrzebowałam czasu, zeby polubić tą fizykę. Co prawda dalej mam problemy z niektórymi zadaniami i wtedy ratujcie mnie. Ale ogólnie.. ;-) Pozytywistycznie. Zaraz jak wstałam, wiedziałam, że to nie będzie MÓJ dzień. Pani GBD poczęstowała mnie 1 za charakterystykę. Czemu? Bo jej najzywczajniej nie zrobiłam. Czy można karać za coś czego się nie zrobiło? ;-/
Plany na dziś: ta cholerna charakterystyka, do czego Romek & Dżuliet porównują miłość i jak siebie wzajemnie określają, zadania z matematyki, szukanie referatu, no bo przecież Maura mi go dawałaa, a ja go dzieś taaaam schowałam, Kung Fu Panda (nie bijcie no), a do tego moje małe nicniejedzenie. mniaaam.
Użytkownik 10groszy
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.