---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dziękujemy druhowi Jerzemu, za wszystkie lata poswiecone pracy dla Naszego Związku, a przede wszystkim dla bliskiej każdemu z Nas, Zjawy. 11 Lat jest to kawał życia i przez ten czas i poswięconą przez niego pracę mozemy nosic na szyi czarna chuste. Tego nigdy nie zapomnimy. Zawsze będziemy pamietać, kto co zrobił dla Nas, bo funkcje, stopnie i sznury, jak pokazują dzisiejsze czasy, może nosić każdy, Ty byłeś najpierw naszym przyjacielem, potem dopiero instruktorem. Tak naprawdę nic sie nie zmienia, bo Zjawa to nie jest zwykła drużyna która mozna stworzyć w tydzień, ze zbieraniny przypadkowych osób. Zjawa tj styl życia, to sa ideały i marzenia to są lata nieprzerwanej działalności, od 1983 roku. Byłeś druzynowym, jakiego Zjawa potrzebuje w dzisiejszych czasach, stanowczym i bezkompromisowym i tylko dzieki temu udało nam sie przetrwać. Harcerstwo nie jest w dzisiejszych czasach popularne, ale jak do tego dochodzi krecia robota ludzi, których nawet nie warto wymieniac, to naprawdę sztuką jest coś zdziałać, Tobie sie to udawało. Ostatni rozkaz przyjmujemy ze spokojem, bo wiemy dobrze jakie sa kulisy jego napisania, wiemy na czyje nieustanne prośby on powstał. Dla czytających te słowa, którzy znaja Nas naprawdę, nie powinno być żadnych wątpliwości, co do tego jakimi ludźmi jestesmy i czy zasluzylismy na takie traktowanie, mówie zasłuzylismy, bo Zjawa zawsze mówiła jednym głosem.
Ostatniosłyszałem mądre zdanie, ważen kto o to Tobie mówi dobrze, ale jeszcze ważniejsze jest kto mówi źle...
Ps Liczymy, że w czasie poszukiwania skradzionych keczupów uda sie natrafić na zaginiony agregat i moze nawet się znajdzie zgubiony kiedys świder;) Za detektywów trzymamy kciuki!!!
Zjawa na 100%