Wrócił pan P., a razem z nim chore myśli. Pierdolony okres, niech już się wreszcie stanie i jak najszybciej minie. Dziwny wieczór, samotny. Bez sensu, Iza mogła mi powiedzieć, że kurwa se pójdzie tak wcześnie. Bym się umówiła z Karolem, a nie -.- Ćwiczyłam dzisiaj z youtubem brzuch, uda i dupkę. No ciekawe jak mi pójdzie to chudnięcie. Dużo przeklinam ostatnio, za dużo. Tyle lekcji do przepisywania :O