Tylne światło w rowerze jednak świeci, Łukasz go trochę podrasował, przestawił mi przerzutkę na średnią i tak dalej. Ale wszystkiego mieć nie można - tylne koło do wymiany. Schodzi powietrze i wymiana dętki nic nie da. Przez dzień się utrzyma, ale jakby tak zostawić na noc, to już nie.

Spałam ostatnio u Karola. Jego rodzice wyjechali gdzieś tam, więc była wolna chata. Wzięłam laptopa, mieliśmy dużo żarcia, bo wcześniej byliśmy na urodzinach u Amelki i wróciliśmy z cukierami i żelkami. Poszliśmy też do biedronki wieczorem i też kupiliśmy parę rzeczy. Fajnie się spało :* Wczoraj mieliśmy drugą rocznicę i byłam u dentysty, dziwnie mi teraz bez tej dziury w zębie. Fajnie było spędzić razem popołudnie i wieczór. Kochane moje :*

Jutro praktyki i nie chce mi się iść. Z jednej strony chyba wolałabym do szkoły, ale z drugiej... to dziwne, bo w szkole też jest niefajnie. Ani tu, ani tu nie chce mi się siedzieć. A tak się nie mogłam doczekać... Nieważne.

Obejrzałam wszystkie odcinki Agaty i wszystkie odcinki Mateusza, teraz nie mam co oglądać w wolnych chwilach :( Czekam na premiery nowych odcinków w TV. I zauważyłam, że dodali napisy do odcinka podmiejskiego czyśćca i mam dylemat, bo Karol na pewno chętnie by ze mną to obejrzał, a ja teraz nie mam co robić, bo jeszcze nie jestem śpiąca.

Umówiłam się z Moniką na mieście w piątek, a w przyszły na nockę u mnie. No, raz kozie śmierć, zobaczymy co z tego wyjdzie.