Tak sobie właśnie uświadomiłam, że jesteś zupełnie nieidealny. Dokładnie przeciwnie, bo nigdy nie będziesz wszystkiego robił tak jak to sobie wymarzę. I nawet nie chciałabym tego zmienić. Bo i tak dla mnie jesteś najlepszy i najlepszym, co mnie spotkało. Bo choć na co dzień nie jesteś aniołkiem, to wiem, że w środku masz serduszko aniołka. I możesz być niemiły codziennie dla wszystkich wokół, a ja i tak wiem, że w w swoim serduszku masz tyle miłości, ile mało kto zdołałby pomieścić. A całą nią obdarzasz mnie, dlatego dla innych już nie zostaje.
Kochany mój! :-*