Tak się z Sirciem zagadałam, że dopiero przed momentem wróciłam do domu.
Jestem strasznie głodna, bo na obiad zjadłam tylko tosta. Nie było w domu nic do jedzenia.
Nie mam siły się uczyć, ale spałam trochę po południu, więc chyba obejrzę ten film i może jeszcze się pouczę, a jutro wstanę wcześniej i się douczę. Bo, nie dosyć, że historia, to jeszcze kilka modlitw na religię -.-
Ale najpierw żarcie!
Jutro brzuchy!