..

Pamiętam dzień naszego poznania się.. gdy pierwszy raz Cię ujrzałam,przyszłaś na planty ,a ja co to jest za typiara,nie myślałam,że będę mogła Cię nawet polubić,a tu odrazu zaiskrzyło,cały czas szłyśmy za rękę,cały czas ogrzewałaś mi ręcę swoimi łapkami i oddałaś mi jedną rekawiczkę..potem ciągle chodziłyśmy razem. ale kontakt się nie utrzymał,widywałyśmy się bardzo rzadko i jak już to przypadkiem . Potem park i picie piwa,siedziałam Ci na kolanach,wtedy jeszcze byłaś taka nie swoja,ta policja,te fajki,potem droga powrotna za rękę..
Dni Rawicz hmm.. w pierwszym dniu to było aby "rzucone cześć." z naszych ust.. drugi dzień zupełnie przypadkiem poszłam z Tobą na Twój występ cudowny "Odkryjemy miłość nie znaną.." i tesciowa. i ten dzień zmienił wszystko we mnie względem Ciebie .
Poligon [..] co tam się działo ,było zabawnie .. "My cytronowe,a one malinowe.." ,to co Ci luna zrobiła,ehh biedna,wtedy oddałabym życie ,gdyby coś Ci się stało .! droga powrotna ,słodka.. i wtedy napisałam Ci pierwszy raz "Kocham Cię.." pamietam to.. wieczorem barmańska,stadion,droga na speeda ,ha "jeden anglik,dwa angliki." :D i kuropatwa :D i wtedy zaczeło się wszystko między Nami budować od podstaw,było cudownie,z każdym dniem moje serce szalało coraz mocniej na Twoim punkcie.. Nocne wypady na poligon,spadające gwiazdy,zaćmienie słońca,księżyc i tylko Ty i Ja.. wszystko było takie magiczne,aa moje początkowe zaręczyny koło bazy z kwiatkami .. potem Boszkowo ,czas piękny,ile tam się działo..jeju to nasze nagranie,te nasze nocki i Ty w moich ramionach,

Konary i nasz konkurs,ahh te champany.. ale my miałyśmy pomysły..Wrocław i menele .;d aa wesele Andzi,cały czas razem..nawet w księdze gości są życzenia od Honey i Majii.

lecz z czasem wszystko zaczeło się psuć,Twoje śpiewanie pod oknem,lecz my potrafiłysmy budować zburzone mury znowu od podstaw,wtedy myślałam,że tak już musi byc ,skoro mimo wszystko wracamy do siebie,że to będzie coś trwalszego.. wiem.. dużo ze mną przeżyłaś w tak krótkim czasie,wzloty i upadki,dobre i złe przygody,pokochałam nawet Twoją mame,moje walki z każdym facetem o Ciebie..
Gdybym miała opisywać wszystko co było tak piękne nie starczyłoby mi dnia,tego nie da się opisać..
Masz strasznie trudny charakter i ciężko Cię zrozumieć,lecz pokochałam Cię taką jaką jesteś ,i miałaś i masz coś w sobie co ciągle nie daje mi o Tobie zapomnieć,mam taką cholerną słabość do Ciebie..
było..było..! czemu było i się skończyło.. nie pomyślałabym ,że kiedykolwiek tak będzie między Nami jak jest teraz,że wszystko popsuje się tak,że nie będzie szło tego odbudować.. Chyba za daleko to wszystko zaszło,za bardzo się zagubiłysmy,zbyt bardzo każda chciała mieć racje..i gdybym mogła to w tamtym dniu wszystko wydarzyłoby się inaczej,ale tak pisany jest Nam nasz los..
Chciałam podziękować Ci za każdą spędzoną chwilę,za każdy gest,za to,że aż tyle ze mną wytrzymałaś,za to co robiłaś i za to że byłaś.. że mogłam poznać Twoją mamę ,że mogłam tak wiele z Tobą przeżyć,że mogłam pokochać,wiele się nacierpiałam przez ten czas,ale wiem,że to nie było dla Nas obu łatwe..
i przeprosić jeszcze raz za tamtą sytuację,którą źle odebrałaś,za to ,że nie zawsze potrafiłam zachować sie tak jakbyś chciała,ale dawałam z siebie jak najwięcej mogłam i tak jak mówiłaś ,nie widziałam poza Tobą świata,gdy byłaś obok,nie liczyło się nic więcej..
PRZEPRASZAM I DZIĘKUJE.. i.. wiesz.. ale muszę odpuścić,bo wiem,że już nie chcesz..



`Nienawidzę pojawiać się znikąd nieproszona,
Ale nie mogłam trzymać się z daleka od tego, nie potrafiłam tego przezwyciężyć.
Miałam nadzieję, że zobaczysz moją twarz i przypomnisz sobie, że dla mnie to nie koniec.
Nic nie szkodzi
Znajdę kogoś takiego jak Ty,
Wam obojgu życzę wszystkiego najlepszego..
Nie zapomnij o mnie, błagam,
Pamiętam, jak mówiłaś:
"Czasem się trwa w miłości,
a czasem zamiast tego się cierpi.."


Marzenia ,przyszłość,przepadło to wszystko..
Bo przez moją głupotę los Ciebie mi zabrał,
Gdzie jesteś teraz,powiedz mi proszę,czy tego właśnie chciałaś ,czy jest Ci teraz dobrze.?
Mam pozwolić odejść ,to trudne przeokropnie..


H.M.</3