kilka zwykłych zdjęć dodanych z powodu nadmiaru czasu. i kilka myśli, których nie miałam (i nie mam) odwagi wyrazić wprost, więc posłużyłam się cudzymi słowami i równie nie do końca jasnymi zdaniami, które miały zostać zrozumiane przez konkretną osobę. nie przez wszystkich, którzy tutaj wchodzili i komentowali. przez jedną. zostały? nie wiem.wiem, że to najmniej odpowiedni sposób.więc skończyłam.