Nieznośna lekkość bytu (...)
Dodano: 27 GRUDNIA 2011
0ojaneo0
ohhh kochana ! wielokrotnie podejmowalam próby wpisów, w ktorych choc po części mogłabym opowiedziec co dzialo się w moim zyciu . Ale za kazdym razem rezygnowałam gdyz wydawalo mi sie niewykonalne by w jakis sposob opisac to wszystko , a wiekszosc moich tekstow moglaby stac sie i tak niezrozumiała . Po prostu ja juz chyba nie potrafie pisac ...
jane
jane
Nie mogłam pogodzić się ze świadomością, że musimy żyć osobno, bez szans na codzienne widzenie, bez szans na budzenie się w jednym łóżku, bez szans na miłość, którą można karmić się otwarcie, na oczach wszystkich, bez krat, bez granic, bez zakazów, bez ram, bez oburzenia, bez napiętnowania i pogardy świata. Bez opamiętania ...
Komentarze
arytmie
kopę lat, kochana! widzę, że piękniejesz, ale chyba nie za dobrze u Ciebie. co się działo przez ten cały czas, kiedy nie miałyśmy kontaktu?
;*
;*
28/12/2011 12:14:53
0ojaneo0
ohhh kochana ! wielokrotnie podejmowalam próby wpisów, w ktorych choc po części mogłabym opowiedziec co dzialo się w moim zyciu . Ale za kazdym razem rezygnowałam gdyz wydawalo mi sie niewykonalne by w jakis sposob opisac to wszystko , a wiekszosc moich tekstow moglaby stac sie i tak niezrozumiała . Po prostu ja juz chyba nie potrafie pisac ...
01/01/2012 19:58:50
