Potrzebuję takiego malutkiego raju, na chwilę..
Pewien człowiek nazywał się Fleming i był biednym szkockim farmerem. Pewnego dnia, gdy ciężko pracował w polu usłyszał wołanie o pomoc dobiegające z pobliskich bagien. Pobiegł tam i znalazł przestraszonego chłopca, którego uratował od śmierci. Następnego dnia przed dom farmera zajechał powóz, z którego wysiadł elegancki gentleman, który przedstawił się jako ojciec uratowanego chłopca. Powiedział do farmera, ze chce mu zapłacić za uratowanie syna. Farmer odrzekł, ze zapłaty nie przyjmie gdyż uratował chłopca nie dla pieniędzy. W tym momencie do domu wszedł syn farmera Alexander. - Czy to twój syn?- zapytał gentleman. - Tak to mój syn.- odrzekł dumnie farmer. Mam ofertę dla ciebie. Opłacę naukę dla twojego syna tak, aby zdobył to samo wykształcenie jak mój syn. I jeśli chłopak jest taki jak jego ojciec nie zmarnuje okazji i obaj będziemy z niego dumni? I tak się stało. Syn farmera ukończył najlepsze szkoły i stal się znany na całym świecie, jako Sir Alexander Fleming, odkrywca penicyliny. Wiele lat później ten sam chłopiec, który został uratowany z bagien zachorował na zapalenie płuc. Co uratowało jego życie? Penicylina. Nazwisko chłopca: sir Winston Churchill.
Dobre, dobre. Nie wiedziałam o tym :D
Nie uśmiechaj się do mnie w ten sposób. Nie teraz, kiedy mam świadomość, że już nigdy nie będziesz mój, a ja nigdy nie będę mogła dobrowolnie tego uśmiechu odwzajemniać, zupełnie przypadkowo, wpatrując się zachłannie w twoje oczy..
Inni zdjęcia: Drops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinamOpowiadanie nr 1 gabrysiawkrainieblyskowO. tezawszezle