Przyjaciele. Tak często pozwala się przyjacielowi mówić o problemach, bo chce się mu pomóc, a w międzyczasie tłumi się w sobie tyle bólu i problemów, że trudno to znieść.
Jest wiele takich momentów, gdy chce się komuś powiedzieć coś, gdy chce się o czymś porozmawiać, a jednocześnie nie chce się o tym mówić, bo wydaje nam się to nieważne, wydaje nam się, że druga osoba nie chce o tym słuchać.
Być może często tak jest, ale czy wtedy to jest przyjaźń? Przyjaciele są po to, żeby wspierać się nawzajem... Jeśli się nie da, to warto o tym spokojnie pogadać albo ułożyć sobie to w głowie. Samemu sobie przemyśleć czego się chce i co nas powstrzymuje.
Kiedy się kogoś kocha, to jest się ograniczonym. Samemu sobie narzuca się ograniczenia, ta druga osoba wcale nie musi tego robić. To takie przykre. Samemu się niszczyć...
Ból. Psychiczny. Fizyczny też, ale to normalne przy uprawianiu sportu... :)

Kłamstwo zabija przyjaźń, prawda zabija miłość.